Autor Wiadomość
Ewka
PostWysłany: Nie 15:51, 07 Sty 2007    Temat postu:

No niestety Hrm ludzie są wstretni Hrm okropniiii Sad
marymek
PostWysłany: Nie 18:42, 31 Gru 2006    Temat postu:

tak...to sie zgadza...
a mówia że to zwierzęta nie mają rozumu...
wydaje mi sie że to ludziom go brakuje Sad
seterka
PostWysłany: Nie 15:47, 31 Gru 2006    Temat postu:

Ewa to wszystko jest racją co napisałaś, niestety straszna prawdą Sad My (użytkownicy tego forum) jesteśmy kimś lepszym niż "ludźmi" i mam nadzieję, że nie zniżacie się do poziomu tych o to "ludzi", o których wspomniałaś. Jak można zrobic krzywdę bezbronnemu pieskowi Sad to przecież absurd Confused Człowiek, który zabije psa zdolny jest też do zabicia człowieka (dużo razy słyszałam to zdanie), więc tacy ludzie powinni iśc za kratki, ale gdybym ja miała decydowac o ich losie, to albo dożywocie albo kara śmierci Mad Nie ma sprawiedliwości na tym świecie.
Ewka
PostWysłany: Nie 15:18, 31 Gru 2006    Temat postu:

Każdy pies polubi każdego, a jak człowiek nie polubi psa to kończy się na śmierci... bo pies nie potrafi nie kochać, a JA się wstydzę, że jestem człowiekiem po tych wszystkich wydarzeniach... jak się ogląda policje dla zwierząt to poprostu wstyd! Wstyd być człowiekiem! Psa zakatować? Obłęd, tego się nie da zrobić, ale mimo wszystko są ludzie ze środkami :[ I to jest świat! Nasz świat! Cały w śmierci... tylko żywe psy i dobrzy ludzie są źródłem miłości, która buduje życie... Takich jest dużo, ale złych więcej... I to jest właśnie to całe zło. Nie da się żyć na tym świecie... Nie dość że zwierzęta cierpią to ludzie też! W dodatku dobrzy ludzie. Terroryści, seryjni mordercy a nawet i zwykli blokersi się znęcają nad ludźmi. Ja mam już życie totalnie zrujnowane przez moje "koleżanki", bywało że puls mi stawał z nerwów. Pocieszenie znajdę czasem u przyjaciół (nie widuję ich codziennie) albo u rodziny. Ale co z psami? Psy do kogo pójdą z prośbą o ratunek? Niektóre mają do kogo, niektóre nie SadSadSad Bo są same wśród katów. Dobry człowiek i milusi pies są razem i przeżywają to samo: ból, bo ktoś sprawił im przykrość, a ran po tym czas nie wyleczy.

------------------------------------------------------------------------

Łoooo ale lekcja...
seterka
PostWysłany: Nie 12:15, 31 Gru 2006    Temat postu:

Ja też mam nadzieję, że go jeszcze poznam Smile Nie martw się :* Mówiłam Ci to kiedyś, ale się powtórzę, ciesz się każdym dniem spędzonym z Rolfusiem, bo Rolfuś to cudowny pies Smile
marymek
PostWysłany: Nie 11:52, 31 Gru 2006    Temat postu:

seterka napisał:
Ja też nie chcę by Rolfuś od Ciebie odszedł Surprised Miejmy nadzieję, że zostanie z Tobą jak najdłużej Smile Jak on odejdzie to się chyba rozryczę, strasznie go polubiłam mimo, że nigdy go nie spotkałam i nie widziałam Sad



dzięki Olu :*
mam nadzieje że jeszcze zdążysz go poznać Smile
on napewno Cie polubi :*
seterka
PostWysłany: Nie 11:41, 31 Gru 2006    Temat postu:

Ja też nie chcę by Rolfuś od Ciebie odszedł Surprised Miejmy nadzieję, że zostanie z Tobą jak najdłużej Smile Jak on odejdzie to się chyba rozryczę, strasznie go polubiłam mimo, że nigdy go nie spotkałam i nie widziałam Sad
marymek
PostWysłany: Nie 10:05, 31 Gru 2006    Temat postu:

rolfuś jest moim pierwszym psem i nie wyobrażam sobie życia bez niego...
niestety ma już przeszło siedem lat, a bernardyny średnio żyją 7-8 lat Sad
kiedyś trzeba będzie sie z nim pożegnać, a ja nie chce! Sad


['][']['] ---> Dla waszych psiaków :*
napewno jest im teraz lepiej i już nie cierpią, a kiedyś, tam na górze...spotkacie sie z nimi :*
Ewka
PostWysłany: Pią 22:11, 29 Gru 2006    Temat postu:

własnie..
seterka
PostWysłany: Pią 20:43, 29 Gru 2006    Temat postu:

Chciałabym żeby w niebie było tak samo jak tu, na ziemi tylko, że lepiej i żebyśmy spotkali naszych przyjaciół, rodzinę i nasze zwierzaki, byłoby cudownie. Jak sobie pomyślę .... że nigdy jush nie zobaczę Pongusia, że .... nigdy go nie przytulę chce mi się ryczec Sad Na zawsze zostanie w moim sercu i nigdy go nie opuści i zawsze się pocieszam, że w niebie mu lepiej niż tu, ale mi napewno nie jest lepiej, strasznie za nim tęsknię Surprised
Ewka
PostWysłany: Pią 13:35, 29 Gru 2006    Temat postu:

to... upokarzające dla mnie, zeby mowic o straconych psach... zrujnuje sobie zycie pisząco tym, bo fajne byly psiaki... Sad fajnie by bylo jakby sie zylo na ziemi wiecznie...
Goldenka
PostWysłany: Pią 13:09, 22 Gru 2006    Temat postu:

Ohh, ja też nie [*] [*] [*]...
Ewka
PostWysłany: Pią 13:02, 22 Gru 2006    Temat postu:

Ja się wolę nie wypowiadac SadSad {*}{*}{*}{*}{*}

Dla nich
kojotka
PostWysłany: Nie 14:37, 03 Gru 2006    Temat postu:

dla waszych wszystkich psiaków (*)(*)(*)(*) Sad Sad Sad
Zagubiona
PostWysłany: Sob 11:57, 02 Gru 2006    Temat postu:

['] Biedne Sad

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group