Autor |
Wiadomość |
fuksiara |
Wysłany: Czw 23:12, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
Kejtula napisał: | To prawda tak miała moja sąsiadka przstał sie jej słuchać aż w końcu...:cry:zginął pod kołami samochodu. |
ehh.. szkoda psiaka... ale to też nie jego wina,bo tak sąsiadka mogła go trzymać na smyczy!
Fuks taki nie jest... on się trzyma przy mnie...a przy ulicy jak powiem ulica to stoi |
|
|
Alaska |
Wysłany: Czw 22:11, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
zgadzam się z Bunią
są wyjatki że trzeba psa karcic. Nawet i na jego posłaniu. Jak zrobi coś źle,powiesz mu leżeć on Cie nie posluch i co wtedy zrobisz?
napewno byc go dała na posłanie i dała klapsa zeby sie uspokoił |
|
|
Ewka |
Wysłany: Czw 15:30, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
Ale dlaczego?? ktoś moze chcieć go tak wychować tresura zależyb tylko od właściciela. jeśli on chce miec zawsze brud w domu, chce miec podrapane meble czy dzielić łóżko z pupilem itp. to tak wychowuje psa, by to uzyskac. jesli chce miec czystość, piękny dobytek i świety spokój w swoim łożu to niech tak wychowa psa, by pies zawsze sikał tam gzdie trzeba, żeby gryzł gryzaczki i żeby spał na swoim posłaniu. dla zdecydowaniej wiekszosci lepsza jest ta druga wersja. bo chociaz wymaga wiecej zobowiązan, to i tak trzeba sprzątac, bo pies sie czyms zarazi. |
|
|
Madziunia144 |
Wysłany: Śro 21:02, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
I jeszcze jedna ważna rada- NIGDY NIE KARCIMY PSA NA JEGO WŁASNYM POSŁANIU bo nie będzie chciał na nim więcej leżeć. |
|
|
Love |
Wysłany: Wto 14:44, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
I jeśli mówimy do psa (w chwili gdy zrobiłcoś złego)
Mówimy głosem stanowczym ( ale nie KRZYCZYMY !)
Głos musi się różnić od głosu, jakim mówimy do psa w sytuacjach neutralnych ( normalnych ) |
|
|
Kejtula |
Wysłany: Pią 18:12, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
To prawda tak miała moja sąsiadka przstał sie jej słuchać aż w końcu...:cry:zginął pod kołami samochodu. |
|
|
fuksiara |
Wysłany: Pią 17:59, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
'Fe' Ja tak mówie Fuksowi jak coś je na dworzu i jest spuszczony ze smyczy
A podobno nie wolno mówić jak się karci psa mówić np: Fuks jesteś nie dobry itp
Bo jak innym razem będziesz wołała psa np: Fuks to on będzie myślał ze jego imie to coś złego itp. Czytałam gdzieś o tym w necie i słyszałam od ludzi... |
|
|
EveL |
Wysłany: Pią 15:22, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
fuksiara napisał: | Jak nP: jakiś pies ugryzie czlowieka na ulicy to mam mu dać smakołyk?! |
Fuksiara, Gabie chodziło o dawanie smakołyków i klikanie gdy pies zrobi coś dobrze (logiczne). Lepiej jest chwalić, niż karcić. Daje większe rezultaty
Cytat: | Lepiej używać "NIE" lub "ŹLE". |
Lub ,,FE" |
|
|
Gaba |
Wysłany: Pią 14:01, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
Cytat: | jakiś pies ugryzie czlowieka na ulicy to mam mu dać smakołyk?! |
Sama sobie odpowiedz na to pytanie...
ŻADEN pies od tak sobie nie gryzie człowieka!!!!!!!
I tu w tej chwili nie chodzi o kracenie! Trzeba znaleźć przyczynę i to w trybie natychmiastowym...
fuksiara chyba nieco zły przykład podałaś... wydaje mi się, że chciałaś podważyć to co mówie. Okay! Tylko niech to ma ręcę i nogi.
Pozdrawiam
Gaba |
|
|
fuksiara |
Wysłany: Pią 12:27, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
jejku bez obrazy ale ty chyba nie rozumiesz o co się ciebie pytam!
Dałam przykład (mój pies na nikogo nie warczy a co dopiero ma ugryść!)
Jak nP: jakiś pies ugryzie czlowieka na ulicy to mam mu dać smakołyk?!
Mój pies ejest dobrze wychowany i napewno takie coś nie będzie miało miejsca |
|
|
Gaba |
Wysłany: Pią 10:14, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
Cytat: | jak człowieka ugryzie |
Gdyby pies coś takiego zrobił zaczęłabym się poważnie zastanawiać nad właścicielami i nad tym co zrobili z psychiką psa...
Gaba |
|
|
fuksiara |
Wysłany: Pią 9:42, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
TAK ale nie każdy pies zrozumie, mój jest strasznie cię ty na smakołyki i on je dostaje jako nagrodę albo tak sobie,przecież jak człowieka ugryzie też mam mu dać smakoły albo wziąść klikera i ''kliknąć''?? (oczywiście Fuks nigdyby nikogo nie ugryzł)dałam tylko przykład... |
|
|
Gaba |
Wysłany: Pią 1:25, 02 Lut 2007 Temat postu: |
|
Cytat: | trzymasz go za obrożę i tak ''czochrasz'' przy czym mówisz ''co ty zrobiłeś''!!... |
Przecież jeśli tak robisz, to za którymś razem gdy pies zobaczy, że się do niego zbliżasz zwyczajnie ucieknie... Nauka ma sprawiać psu przyjemność! Jestem za pozytywnym wzmacnianiem (smakołyki, clicker itp)
Słowo ''co ty zrobiłeś'' jest ZA DŁUGIE. Lepiej używać "NIE" lub "ŹLE".
Pozdrawiam
Gaba |
|
|
fuksiara |
Wysłany: Wto 9:15, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
Owszem jest jedna metoda na karcenie to nie jest nie zwracanie uwagi na psa! Jak pies np: nasika oczywiście nie można go skarcić godzinę po tym, najlepiej od razu
trzymasz go za obrożę i tak ''czochrasz'' przy czym mówisz ''co ty zrobiłeś''!!... nie wiem czy zrozumieliście ale taką metodę poleca wiele hodowców... |
|
|
Ewka |
Wysłany: Nie 23:27, 31 Gru 2006 Temat postu: |
|
No bicie nie.... ale wiecie: nic się nie dzieje jeśli psa to nie boli, ale przecież wtedy się nic nie osiągnie trzeba go zignorować na jakiś czas |
|
|