Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewka
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 2677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie powiem :D
|
Wysłany: Pią 20:03, 26 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
hahahah dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
seterka
Moderator
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Pon 21:28, 29 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Jak byłam mała miałam chyba świnki morskie albo chomiki, nie pamiętam i wpadłam na "genialny" pomysł by wlać do ich klatki wodę i namówiłam moją sis by zrobiła to ze mną i nie pamiętam co się stało z tymi gryzońkami. Miałam wtedy ok. 5 lat a moja sis 4. Wiem jaka ja byłam głupia <masakra> Teraz napewno bym tak nigdy nie zrobiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
fuksiara
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 562
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z forum piesiorki
|
Wysłany: Wto 12:20, 30 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Ja jak byłam mała i widziałam psa który biegnie przy mnie i jest oddalony od właściciela to zawsze miałam jakieś ciasteczka czy cos i jak tamten wołał psa np: Burek to ja mówiłam Burek ii zwabiałam jego ciastkiem i ten pies uciekał temu Panu/Pani ale później go odpowadzałam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martie
Młodzieniaszek
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:42, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To ja tez sie pochwale jaka była ze mnie agentka
A więc jak miałam pare lat to wypadłam z okna (może chciałam naucyc sie latac ), nic mi się nie stało. W ten sam dzień poszłam z babcią do sklepu i powiedziałam, że.... tata wypchnął mnie przez okno! pani w sklepie i wszytkie klientki zrobiły wielkie oczy bo oczywiście powiedziałam to z wieką powagą
Nie ma to jak pomysły małych dzieci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewka
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 2677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie powiem :D
|
Wysłany: Wto 17:30, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
tylko żeby ten temat nie zmienił się w drastyczny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alaska
Administrator
Dołączył: 29 Lis 2006
Posty: 367
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bloga
|
Wysłany: Wto 17:58, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja jak byłam mała lubiałam strasznie tą bajke Tom i Jerry i jak miałam okolo 5 lat to zamiast tom i jerry mówiłam KOŃ I JERRY
albo raz jak miałam okoly 5-6 lat i mama mnie pierwszy raz zaprowadziła do zerówki to strasznie płakałam przez cały dzien w tej zerówce.Bawiłam sie,rozmawiałam i płakałam
cudowna byłam nie ? bawiąc się z koleżankami płakałam za mama.ale potem to na szczęscie przeszlo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goldenka
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 1576
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doggylove (:
|
Wysłany: Wto 18:01, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
hehehhe
miałam tak samo Alaska xD mama zaprowadziła mnie do zerówki, a ja cały czas beczałam. jak przyszła też płakałam, ale troche mniej xD
my to jesteście niezłee.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewka
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 2677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie powiem :D
|
Wysłany: Wto 18:12, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
a ja nie chodziłam ani do przedszkola, ni zerówki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Goldenka
Administrator
Dołączył: 11 Lis 2006
Posty: 1576
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z doggylove (:
|
Wysłany: Wto 18:47, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nie chodziłaś?! mm... śmiiiiisznie xD
a do żłobka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewka
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 2677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie powiem :D
|
Wysłany: Wto 18:56, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nie... mialam dzieciństwo na labie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irvin
Dorosły Pies
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:03, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy mialam chyba 10 lat (nie taka mała ) to znalazłam psa i chciałam mu dac na imie Marihuana, rodzice zbledli i powiedzieli ze za długie imie jak dla psa. Wkoncu załapalam ze marihuana to narkotyk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewka
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 2677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie powiem :D
|
Wysłany: Wto 19:15, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
łomatko!
ja wtedy już wiedziałam, co to jest i bałam się tego słowa strasznie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Irvin
Dorosły Pies
Dołączył: 08 Sty 2007
Posty: 499
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:26, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja dopiero niedano się , dowiedziałm. Nie łapie czemu się bałas ale spoko ja jak kłade sie do łozka to się boje ze mnie UFO wyciągnie za nogi,.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewka
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 2677
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Nie powiem :D
|
Wysłany: Wto 19:27, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
ja znałam te wszystkie narkotyki, jak to młoda diablica, na pamięc. teraz niewiele pamiętam. nie bede wymieniać, bo sa młodsi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
seterka
Moderator
Dołączył: 27 Lis 2006
Posty: 1371
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wadowice
|
Wysłany: Wto 19:27, 06 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy miałam ponad roczek, a moja sis miała około 2-3 miesięcy i leżała na stole, na kocyku, ja pociągłam ten kocyk, bo chciałam zobaczyć moją malutką siostrzyczkę i nagle.... spadła i pojechała przez to do szpitala, hyhy
Albo jak miałam około 4 lat, to goniłam się z siostrą i popchnęłam ją na kaloryfer i rozcięła sobie chyba nad okiem i ma teraz bliznę aż do dziś
Jak miałam około 5 lat, albo mniej to wymyśliłam taką zabawę w skakanie z komody na wersalkę i moja siska się zgapiła i robiła to samo i za którymś razem nie udało jej się skoczyć na komodę i rozcięła sobie ucho i musiała jechać do szpitala
Albo jeszcze jak byłyśmy u cioci ja sobie weszłam na wersalkę i zaczęłam na niej skakać to oczywiście moja sis poszła w moje ślady i zaczęła robić to samo tyle, że ona piła w tym samym czasie w butelce herbatę i nagle ugryzła się w język, mamy to nagrane i jak zawsze to oglądam to strasznie mi się chce śmiać. Ona bardzo ale to bardzo głośno ryczała
Kiedyś zaczęłam rzucać do mojej sis kamykami, to ona wzięła kopaczkę i wbiła mi do nogi Ale nie aż tak głęboko na szczeście, ale wiem, że to bolało, masakra.
Jak można zauważyć z moich krótkich historyjek przeze mnie moja sis cierpiała hahaha Ale się mi odwdzięczyła tą kopaczką, jędza mała hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|